Escuela de Danza "Fátima Luz" Atyra.
Od maja Luna uczęszcza do szkoły tańca. Zajęcia odbywają się w sobotę od rana. Prowadzi je siedemnastoletnia córka założycielki tej szkoły. Dziewczynki w wieku od trzech do dziesięciu lat uczą się tańców typu jazz, rock-and-roll, arabskich, rytmów latynoskich, no i przede wszystkim paragwajskich tańców narodowych.
Pomyślałam o spódnicy tutu na zajęcia dla Luny. W necie jest oczywiście sporo tutoriali. Nasze tutu nie jest zrobione z tiulu lecz z polyamidowej gęstszej siateczki, którą wykorzystuje się tutaj do szycia spódnic do paragwajskich tańców narodowych. Siateczka ta jest sztywna i mocniejsza od tiulu, mam więc nadzieję, że wytrzyma szalone tańce naszej Lunity ;-) Kolory wybrała Luna, "warstwowość" spódnicy trochę z konieczności, bo kupiłam za mało białej tkaniny, ale myślę, że całość raczej "zjadliwa" ;-)
Rozgrzewka z prowadzącą lekcje tańca:
Po rozgrzewce dziewczynki ćwiczą układy do różnych tańców:
Tańczących dziewczynek jest znacznie więcej, tylko akurat na tej próbie większości nie było ;-)
Wkrótce też Luna będzie miała pierwszy pokaz ze swoją grupą taneczną :-)
A przede mną jeszcze szycie bucików-"baletek" i spódnicy do narodowych tańców paragwajskich...
Twoja córcia jest przesłodka! A z takim tutu na pewno lepiej się tańczy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Pewnie, że lepiej, przez pierwsze parę dni Luna nosiła swoje tutu i poruszała się tylko tanecznym krokiem ;-)
Usuńcudna spódniczka !!!! a Luna pięknie tańczy :-) tak ślicznie robi świece i "wygibasy" :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Na lekcjach tańca prowadząca wymaga od dziewczynek nawet zrobienie mostka i Luna daje radę :-)
Usuńojejku - jak słodko, nie mam córci, więc Ci zazdroszczę szycia spódniczek, wiązania kokardek - a uzdolniona jest co widać i grzeczna - ukłony dla nas...hi hi
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ukłony to bardzo ważna część tańca hihihi ;-)
UsuńCałośc bardzo zjadliwa ,tym bardziej ,że połączona z fioletem-:)))))
OdpowiedzUsuńPrześliczną masz córeczkę,oj brakuje mi takiej pociechy w żeński wydaniu.....oj brakuje....
Pozdrawiam serdecznie ,moc buziaków dla Luny.
Dziękuję :-) Nie ma to jak fiolet! ;-) Muszę przyznać, że jestem bardzo szczęśliwa, że mam córeczkę :-) Pozdrawiam, buziaki przekażę :-)
UsuńŚliczną masz niunię ;) fajnie że ją zapisałaś na kurs tańca :) spódniczka jest super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Kurs tańca to chyba marzenie każdej dziewczynki :-)
UsuńPiękna. I jak Lina urosła:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ano urosła - już niedługo skończy siedem lat! :-)
UsuńWspaniała spódniczka :-) Pięknie w niej wygląda Twoja córcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję ślicznie Kasiu :-) Pozdrawiam Cię sedrecznie :-)
UsuńOho, czuję, że zaraz będziesz mieć zamówienia od koleżanek Liny! Teraz każda będzie chciała mieć taką spódniczkę na tańce :-)
OdpowiedzUsuńJak przeglądałam zdjęcia to właśnie pomyślałam, że koleżanki Luny musiały być bardzo zazdrosne o tą spódniczkę :)
UsuńHahaha ciekawe jest to, że jako pierwsza o spódniczkę zapytała nauczycielka i wyraziła chęć posiadania takiej ;-)))
UsuńLuna wygląda prześlicznie! I jako jedyna ma taką tutu :)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z niej, już na fotkach widać że ma do tego talent, takie wygibasy kręci :)
Dziękuję :-) Narazie jako jedyna, ale ja jestem gotowa wszystkim pokazać, jak zrobić takie tutu :-) Wszystkie małe dziewczynki mają talent do tańca :-)
UsuńPrzepiękna tancerka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Zuzanno :-)
UsuńSuper! Bardzo fajnie, że Luna nauczy się tańców tradycyjnych kraju, w którym się wychowuje :) A spódniczka- co tu ukrywać - patrząc na zdjęcia zadowolonej Luny w niej jest idealna :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że fajnie jest uczyć się tańców tradycyjnych, ale chyba najfajniejsza jest jednak zabawa i trochę ruchu ;-) Dziękuję :-)
UsuńWow! Ależ ja Lunie zazdroszczę! Jakże chciałam tańczyć, jak byłam mała! A spódnica świetna - idealnie pasuje do zajęć i założę się, że Twoja córa czuje się w niej wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Kiedy zaproponowałam Lunie pójście na lekcje tańca, zastanowiłam się przez chwilę, czy przypadkiem nie realizuję swoich niespełnionych marzeń..., ale co tam! ;-)
Usuńwow pięknie wygląda ta Twoja córa :)
OdpowiedzUsuńOch! dziękuję Karolinko! :-)
UsuńSuper taneczna tutu i pieknie zaprezentowana w roznych pozycjach! Cudna blondynka:)
OdpowiedzUsuńLuna faktycznie pięknie odtańczyła sesję fotograficznę :-) Dziękuję :-)
UsuńCudowna, cudowna, cudowna!!!! Twoja śliczna Luna! A na 5tym zdjęciu od góry...no, rozwaliła mnie! :D
OdpowiedzUsuńSpodniczkę ma najpiękniejszą ze wszystkich, zaraz będziesz mieć kolejkę klientek!
Dziękuję :-) Twój zachwyt to oczywiście miłe połechtanie mojej dumy matki :-) no bo oczywiście też uważam, że Luna jest cudowna :-) Raczej wolałabym pokazać dziewczynkom i ich matką, że można samemu bardzo prosto taką spódniczkę zrobić i nawet nie potrzeba do tego maszyny do szycia :-)
UsuńSliczna masz coreczke. Wyglada jak aniolek!
OdpowiedzUsuńhttp://dorisdaisystudio.blogspot.com/
ślicznie dziękuję :-) miło mi było Ciebie gościć :-)
UsuńJak moje dziewczynki będą większe, też będziemy chodzić na jakieś tańce!!! To jest świetna zabawa. W Będzinie mamy zajęcia z tańca irlandzkiego i szczerze, to sama mam na nie ochotę :D!!!
OdpowiedzUsuńLuna jest prześliczną dziewczynką, a spódniczkę uszyłaś jej idealną!!!
Dokładnie, dokładnie - to jest świetna zabawa :-) A ja przyznaję bez bicia, że chętnie poćwiczyłabym taniec country(lain dance) - och! jak mi się podoba, kiedy cała sala tańczy razem :-) Albo uwielbiam wszelkie flash moby... no mam ciary jak na to patrzę ;-) Dziękuję za komplementy :-)
UsuńTakie lekcje to musi być coś wspaniałego, no i dodatkowo można się wyszaleć :) TuTu świetne :)
OdpowiedzUsuńZajęcia są rzeczywiście super, Luna odmierza czas od soboty do soboty :-) Dziękuję :-)
UsuńU nas idzie lato u was zatem zima się zaczyna :). Luna bardzo urosła, zapowiada się na piękność. Fantastyczna inicjatywa ze strony tak młodej instruktorki, zabawa musi być przednia.
OdpowiedzUsuńZima, zima i to powoli na całego(mam na sobie dwa swetry!) - przed nami najzimniejsze dwa miesiące w roku! choć na szczęście do tej pory jesień była bardzo łagodna :-) Instruktorka tańczy z mamą od najmłodszych lat, a teraz nie ma innego wyjścia jak przejąć interes ;-)
Usuń"Dwa swetry" i zima pełną gębą :D! Rozbawiłaś mnie na całego to się odwdzięczę: cieszę się że przyjechałam do Anglii w środku zimy, dzięki temu mam kurtkę na lato.
UsuńHahaha udało Ci się mnie rozbawić :-) Co powiesz na 3 stopnie w plusie nad ranem i naprawdę duuuużą i odczuwalną wilgotność powietrza? To nie jest zima jak w Rosji, ale lekko nie ma, tym bardziej jeśli kocha się tutejsze lato ;-)
UsuńPowiem, że tutaj, teraz w noc po pochmurnym dniu, przy angielskiej (wyspiarskiej) wilgotności powietrza, w łóżku do snu, przykrywam się nie tylko grubą wełnianą kołdrą (którą w PL miesiąc temu schowałabym już do szafy) ale też trochę cieńszym wełnianym kocem specjalnie kupionym miesiąc temu! Zazdroszczę Ci ciepłych letnich dni, jeszcze ich nie zaznałam.
UsuńNo tak, tak - Angli i Skandynawi nie wpisałabym na pewno na moją listę krajów europejskich do których chciałabym wyemigrować ;-)
UsuńCo tam spódnica ... prześliczna dziewczynka jest z Luny :)
OdpowiedzUsuńPowiedziała mam prześlicznej Hani... ale takie już są te nasze córeczki :-) Dziękuję :-)
UsuńMój komentarz pewnie znów doda się potrójnie, ale zaryzykuję! A nóż widelec coś się naprawiło.
UsuńHania i Luna, to moje "dwa numery jeden" wśród córek szyjących-blogujących :D
Mój komentarz pewnie znów doda się potrójnie, ale zaryzykuję! A nóż widelec coś się naprawiło.
UsuńHania i Luna, to moje "dwa numery jeden" wśród córek szyjących-blogujących :D
Twój komentarz dodał się tylko dwa razy ;-) Cieszę się, że tak wyróżniasz moją córcię, dziękuję :-)
UsuńWygląda, że jej się bardzo podoba i spódniczka i tańczenie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie podoba się! :-)
UsuńLuna jest taka piękna i prześliczne wygląda w tej sukience. Świetny pomysł z zapisaniem córci na tańce.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Pomysł podsunęła nam szkolna koleżanka Luny, która uczęszcza na te zajęcia.
UsuńAle żywioł z Luny. Musiałaś się nieźle nagimnastykować, żeby zrobić te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń:-) Przyznaję bez bicia, że usiadłam centralnie przed tarasem-sceną i po prostu robiłam zdjęcie za zdjęciem tańczącej Luny, tak że tego... nie nagimnastykowałam się wcale ;-)))
UsuńJaka Luna jest słodka! Super zdjęcia i tutu fajne:)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was!:)
Dziękuję ślicznie! :-) Całujemy i ściskamy mocno! :-)
UsuńOch, przypomniało mi się jak sama zaczynałam przygodę z tańcem. To było takie energetyczne. A tu dodatkowo jeszcze arabskie, paragwajskie, latynoskie, no super. Jestem ciekawa arabskiej spódnicy! :)
OdpowiedzUsuńPrzygodę z tańcem? czyli, że coś więcej z tego wyszło, jak tylko szkoła tańca w wieku lat sześciu? :-) Co do arabskiej spódnicy - popatrz na ostatnie zdjęcie: ta chusta z "monetami", które pięknie brzęczą przy każdym ruchu bioder, to jest ten gadżet do tańców arabskich ;-) Aczkolwiek tutejsze sklepy oferują całościowy strój do tańców arabskich(szarawary i dużo biżuterii), na szczęście nauczycielka nie wymaga kupna tego stroju, na szczęście dla mnie, bo to wszystko, to szczerze mówiąc, okropny kicz i wysoka cena ;-P
UsuńAleż piękne wygibasy! Cudnie się Lula prezentuje w tym tutu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) I fajnie, że piszesz "Lula" - sama tak m.in. nazywam Lunę ;-)
UsuńŚliczna dziewczynka Gratuluję :) i jakoś tak nawet ze zdjęć bije jej radość z tych lekcji i spódniczusi pewnie:). Super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :-) Taniec to super sprawa, szczególnie dla małych dziewczynek :-) Pozdrawiam :-)
UsuńCudna spódnica! I dziewczynki wyglądają na zachwycone na lekcji tańca :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŁadna z niej dziewczynka i tancerka. Na pewno na zajęcia chodzi z radością, to widać na zdjęciach. Takie lekcje dają radość ale i naukę na przyszłość. Na zabawach szkolnych nie będzie podpierać ścian tyko śmiało korzystać i cieszyć się ze spotkań z młodzieżą. I tak powinno być w szkołach na zajęciach wychowania fizycznego, przecież można połączyć gimnastykę z lekcjami tańca. Pożytek dla ciała i ducha. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakie urocze małe tancereczki :) aż się człowiek uśmiecha do monitora. Spódniczka super.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna spódnica, Luna ma teraz najfajniejszy strój w całej grupie:)
OdpowiedzUsuńWidać ze Luna czuje ten klimat a spódnica dodaje jej energii :)
OdpowiedzUsuńCzy tej spódnicy przypadkiem się nie robi tak, że jedyne szycie przy niej to zszycie gumki?
OdpowiedzUsuńFajna i prosta sprawa, a jaki efekt!
Rewelacyjna. Widać,że szyjesz z pasją!
OdpowiedzUsuńJakie urocze małe tancereczki :) aż się człowiek uśmiecha do monitora. Spódniczka super.
OdpowiedzUsuńโกลเด้นสล็อต
สูตรบาคาร่า
gclub
หนังออนไลน์ ระดับ Premium ได้ที่ Doonung1234 ฟรี ระดับ 4K HD หลากหลายเรื่องมากมาย กับเรื่อง Until I Meet Septembers Love ปาฏิหาริย์รักขนาดหนึ่งถ้วยกาแฟ (2019) [ บรรยายไทยแปล ]
OdpowiedzUsuńMoje córki tez uwielbiają tańczyć. Musze juz nawet kupować im rajstopy, lub podkolanówki takie które pasują im do spodniczek i sukienek. Na każdym swoim występie chcą wyglądać idealnie :)
OdpowiedzUsuń