od razu pomyślałam o jaKatya i bluzach jakie ona uszyła dla swojej córeczki :-) Dzięki Katyi wiedziałam już co uszyję :-)
Co do aplikacji dla mojej Luny musiałam wybierać coś w kierunku motyla lub konika. Już zasiadałam do komputera by poszukać inspiracji do wzoru - na stronach z kolorowankami dla dzieci :-), kiedy Luna po pokazaniu jej tkaniny stanowczo oświadczyła, że ona takiego koloru nosić nie będzie, nawet gdybym naszyła jej na bluzę stado jednorożców czy motyli ;-)
Po krótkiej dyskusji typu "będziesz nosiła!" - "nie będę nosiła!" doszłam do wniosku, że skoro nie to nie! Ale uszycia bluzy sobie nie odmówię :-) Albo zmuszę Lunę do jej noszenia, albo przeznaczę ją na prezent. A wobec oświadczenia mojej córki, wzór aplikacji mogłam wybrać taki jaki mi się podobał, a nie jej.
No i wybrałam :D
Kiedy już zaczęłam szyć przewinęła się w pobliżu Luna:
- Co naszywasz?
- Pająka.
- Jak to pająka!? Przecież chciałam konika!
- Jak to chciałaś konika!? Przecież w ogóle tej bluzki nie chciałaś! Nie szyję jej dla ciebie!
- Jak to nie dla mnie!? Ja ją chcę, będę nosiła!
Hahaha! Matka jednak wygrała, a sposób na "zakazany owoc" zadziałał w tym wypadku bez pudła ;-)
Krój bluzy pozostawia wiele do życzenia, ale tylko na to pozwoliły mi resztki, a dresowy materiał jest tak przyjemny i cieplutki, że szkoda byłoby go nie wykorzystać, nawet jeśli bluzka ma dość "prymitywny"(nawet jak na mnie ;-)) krój.
Za to aplikacja pająka mnie zachwyca! :-) (i pozwala zapomnieć o niedociągnięciach kroju ;-))
ścieg overlokowy |
Ciekawostki z życia w Paragwaju.
Dzikie orchidee.
Rosną na pniach palm kokosowych. Kwitną jesienią i zimą.
Chciałabym serdecznie powitać nowych Obserwujących! Cieszę się, że jesteście! :-)
witaj Iwono jestem pierwsza!!!e tam jakie niedociagniecia, nie wisze zadnych,widze za to slodka pannice w sliczne bluzie, i jak nie cierpie pajakow, ten wydal mi sie sympatyczny nawet,pozdrowienia i buziaki
OdpowiedzUsuńWitaj :-) Ja wiem, że sporo ludzi nie przepada za pająkami, osobiście nie mam nic przeciwko tym zwierzątkom. A powyższy pajączek na aplikację wydał mi się oryginalnym pomysłem, no i jak sama piszesz jest bardzo sympatyczny :-)
UsuńNa tym ostatnim zdjeciu to myslalam, ze to jakies mini banany :D Luna teraz jest jak spider-girl ;)
OdpowiedzUsuńJa też myślałam, że po orchideach będzie coś o bananach:D
UsuńO bananach będzie coś - kiedyś z pewnością :D
UsuńO spider-girl nie pomyślałam, ale rzeczywiście... ;-)
ha dobre z tym przywiązywaniem...a bluza jest super da takiej Panny!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) I choć roślinka ma już korzenie to nikomu nie chce się sznurka odwiązywać ;-)
UsuńNo tak to jest z dzieciakami :) Śliczna ta twoja córcia, a w bluzce z pająkiem wygląda rozkosznie :) I bardzo podoba mi się bluz, żadnych nie dociągnięć nie zauważam
OdpowiedzUsuńNie ma to jak dzieciątka nasze kochane ;-) Starałam się tych niedociągnieć zbytnio nie pokazywać ;-)
UsuńSuper to wymyśliłaś pajączek świetny a córcia śliczna i widać,że jest zadowolona z uszytka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Luna ostatecznie rzeczywiście bardzo zadowolona, pomaga jej w tym dodatek różowego koloru :-)
UsuńTakiego pajączka w czarnym wydaniu to ja bym sama z chęcią nosiła na koszulce :D
UsuńJa go sobie kiedyś "zaaplikuję" :-) A i Ciebie zachęcam skoro się podoba, aplikacja jest bardzo prosta - dwa kółka i nóżki gęstym zygzakiem ;-)
UsuńSuper bluza! I aplikacja bardzo ciekawa :) a ja mam pytanie: jakie są temperatury zimą i jesienią w Paragwaju?
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Aplikacja jest zdecydowanym atrybutem tej bluzy ;-)
UsuńW tej chwili, godzina 08:03, jest 12°C, niebo zachmurzone, popaduje, mży, wysoka wilgotność powietrza. I tak już od kilku dni. Przy czym było nawet zimniej, teraz jest już przyjemnie.
Kiedy Wy mieliście niedawno w Polsce falę zimna i deszczu u nas była pogoda taka jaka powinna u Was być o tej porze roku ;-)
Czerwiec i lipiec należą do najzimniejszych miesięcy.
W przypadkach ekstremalnych mamy w nocy zdecydowanie ponżej 10 stopni, a nad ranem 2-3 stopnie i nawet przymrozek, ale to naprawdę rzadko - w zeszłym roku np. 2 razy i to tylko w najniższej części naszej działki.
W normalnym przypadku: noce są dosyć długie i chłodniejsze, w dzień, kiedy słonce świeci temperatura podnosi się powyżej (czasami dużo powyżej 27-28°) 20 stopni, w słońcu jest gorąco.
Bywają też przeciętne dni, tak około 20 stopni z zimnym wiatrem.
Gdybym miała porównywać to jesienią mamy europiejską, ciepłą wiosnę, a zimą jesień, czasami ciepłą - czasami zimną ;-) Tak mniej więcej ;-)
Mam nadzieję, że trafnie to opisałam :-) Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem.
Muszę jeszcze zaznaczyć, że kiedy przychodzi fala zimna odnotowuje się tutaj zgony z powodu wychłodzenia organizmu...
UsuńO kurcze w ogóle nie wiedziałam ...Zaciekawiło mnie pytanie przez UAreFab i musiałam przeczytać całość :)
UsuńSuper! Bardzo ci dziękuję za tyle informacji :)
UsuńPajączek rewelacyjny :) Luna ślicznie w tej bluzie wygląda i aż zaraża tym uśmiechem z pierwszego zdjęcia :D.
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Pajączek też mój faworyt :-) A pierwsze zdjęcie wyjątkowo udane :-)
UsuńJak mi miło że pomogłam ci w dokonaniu wyboru, chociaż na odległość i nieświadomie, to jednak jest miłe:) Pająk wymiata, sama bym takiego nosiła na piersi! A Lunie w bluzie ślicznie, szarość z tak intensywnym różem wygląda bardzo atrakcyjnie, nie dziwię się, że Luna nabrała na bluzę ochoty:)) Ech te przekorne dzieciaki:D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Kochana za inspirację :-) Muszę się przyznać, że też pomyślałam o bluzie z takim pająkiem dla mnie i pewnie sobie taką uszyję jak znajdę odpowiedni materiał, tylko pająk będzie miał inny kolor :-)
UsuńBardzo udana:) pająk sympatyczniejszy od tych zwykłych:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Zdecydowanie sympatyczniejszy ;-)
UsuńAle się wpasowali! I Luna, i pająk mają tak samo uśmiechnięte pyszczki :) (pierwsze zdjęcie) I oba bardzo sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńMasz rację z tym uśmiechem na pierwszym zdjęciu! :-)
UsuńZ dziećmi tak już bywa :) Najważniejsze, że jednak nabrała do bluzy przekonania, bo szkoda byłoby ją komuś oddawać - pająk jest boski!
OdpowiedzUsuńA córcię masz śliczną jak z obrazka :)
Dziękuję bardzo :-) Ja też się cieszę, że tak to się zakończyło, bo wydać bluzy jednak bym nie chciała - pająk za bardzo mi się podoba no i za odszycie byłoby jednak trochę wstyd ;-) Chociaż z drugiej strony w sklepach są czasami rzeczy gorszej jakości...
UsuńBluzeczka słodka, a aplikacja wyszła świetnie. Zaciekawiły mnie kwiaty orchidei - są piękne. Ja mam w domu jedną ale jakoś mi mizernieje. Przez rok nie miała kwiatów, teraz ma ale wypuściła tylko jedną kwitnącą łodygę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Nie bardzo znam się na orchideach, ale zdaje mi się, że one właśnie mają tylko jedną kwitnącą łodygę :-)
UsuńTe chodowlane odmiany :-)
UsuńBluza jest super, taka wesoła z tym pajączkiem a Luna jest prześliczna, jakie ma magiczne oczy!
OdpowiedzUsuńOrchidee piękne.
Dziękuję :-) Szczególnie Paragwajczycy zachwycają się Luną i nawet jeśli włosy-blond nie są już tutaj aż taką rzadkością, to właśnie oczy Małej są czymś wyjątkowym, bo szaro-niebieskie, a tu prawie wszyscy mają ciemno-brązowe :-)
UsuńAle Ty spryciula jesteś! Tak podejść Lunę - zapamiętam sobie ten sposób i wykorzystam na niepokornej potomności :P. Bluza super, szczególnie z tymi legginsami:). Szkoda, że w Polsce takie epifity nie chcą róść, przynajmniej takie piękne i kolorowe:). P.S. Luna ślicznie się uśmiecha:). I ma zaczepne spojrzenie :).
OdpowiedzUsuńZ tą niepokorną potomnością to różnie bywa, ale my mamy z Luną dosyć dobrze - jest grzeczna i raczej usłuchana, więc jak czasem bryknie to łatwiej wybaczyć ;-)
Usuńpodstęp znam i stosuję :-) i przyznam że nawet na męża działa :-) a pajak rewelacyjny !!! taki energetycznie pozytywny :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) I miło mi to słyszeć, że nie tylko ja taka matka ;-) Na mężu przetestuję :-)
UsuńZ taką aplikacją to i ja bym taką bluzę przygarnęła:)Super dobrałaś kolorki no i ta aplikacja .powala na kolana:).
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że kolorki dobrały się trochę przypadkowo, bo skoro bluza była szara to musiałam dodać ulubiony kolor Luny, czyli różówy :-) jaKatya już też zauważyła, że ten szary z różem wygląda wyjątkowo dobrze, tak więc udało się po prostu :-)
UsuńAle fajny i pomysłowy post.Twoje szycie jest bardzo pomysłowe,kolorki też fajne.Pozdrawiam i oczywiście podziwiam.Jola
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za tak miłe słowa :-) Pozdrawiam :-)
UsuńTen pająk jest cudowny, świetny:).
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuń