Przyszedł wreszcie czas przekonać się czy krój ten rzeczywiście taki łatwy :-) Spróbowałam moich sił i udało się :-)
Materiał wybrałam taki, którego nie byłoby mi żal gdybym coś sknociła. Ale szczerze mówiąc tutaj nic nie może się nie udać :-)
Efekt końcowy odbiega od inspiracji, ale wiadomo jak to jest:
Ze względu na szerokość materiału i wykończenie dołu mój top można zakwalifikować już jako tunikę. A dzięki temu, że tak to wykończyłam przyszło mi na myśl, że tunika może być równie dobrze sukienką, a nawet i suknią. Ameryki tym stwierdzeniem oczywiście nie odkryłam ;-)
Tak samo uszyta długa suknia jest już w mojej szafie :-) Materiał, uważam, jest tak efektowny, że należało z niego uszyć coś prostego, duży wzór dobrze się prezentuje, a że miałam go akurat taki kawełek, kupiony z resztek, wykorzystałam go w całości na tą suknię:
Ciekawe, że szarości i czernie w pełnym słońcu prezentują się nieciekawie...:-) |
Ciekawostki z życia w Paragwaju.
Pałac prezydencki:
Kiedy byliśmy tam przed kilkoma laty zauważyliśmy, że w niedalekim sąsiedztwie tego Pałacu znajdują się najbiedniejsze slamsy... Domki z kartonów, folii, innych materiałów "recyklingowych" i blachy! Policjant widząc nas zbliżających się z aparatem w ręku, poprosił nas o jego schowanie, bo zostaniemy natychmiast okradzeni, a on nie bierze za to odpowiedzialności i lepiej żebyśmy nie podchodzili zbyt blisko...
Kontrast tych dwóch miejsc był szokujący!
Ciekawe co myślał/myśli prezydent Paragwaju widząc ze swojego okna tych biednych ludzi...?
Super ci wyszło :) No cóż mnie by jedzenie przez gardło nie przeszło jakbym miała patrzec w jakich warunkach nie którzy muszą mieszkać
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja chyba też nie mogłabym jeść i to jako prezydent kraju patrzeć na taką biedotę...
UsuńJestem pełna podziwu, że tak z głowy, beż żadnego wykroju poradziłaś sobie z uszycie ciucha, który Ci się spodobał. Co więcej jeszcze chcesz się z nami tą wiedzą podzielić robiąc tutorial.
OdpowiedzUsuńAh, bo to jest akurat naprawdę proste, dlatego dałam radę. A tutka postanowiłam zrobić, bo myślę sobie, że może jest więcej ludzi, którzy zaczynają szyć i potrzebują na początek uszyć coś nieskomplikowanego :-)
UsuńSuper...a mnie te szarości w pełnym słońcu tez się podobają...
OdpowiedzUsuńCo do prezydenta to podejrzewam,że patrzy w inna stronę :)
Szara sukienka jest z tak lekkiej i przewiewnej bawełny, że sprawdza się znakomicie do noszenia w pełnym słońcu i model jest też do tego znakomity :-)
UsuńI tu masz rację - on z pewnością patrzy w inną stronę!
W słońcu te szarości też wyglądają ładnie, nie wymyślaj;) nie wiem czy potrafiłabym uszyć sobie coś ot tak bo mi się podoba, bez wykroju. Dziecku jakoś łatwiej:P
OdpowiedzUsuńJak dajesz radę dla córci tak szyć, to dałabyś radę i dla siebie :-)
UsuńUdały Ci się obydwie rzeczy:) strasznie podoba mi się ta sukienka i wzór na niej.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Tkanina na sukienkę mnie wręcz zachwyciła, "na żywo" prezentuje się jeszcze ładniej.
UsuńBardzo podoba mi się top:). Do długich sukienek nie mam przekonania bo na moje 162 cm i nie najszczuplejszą figurę, to wyglądałabym dość komicznie:). Ale Ty wyglądasz jak zwiewna wróżka :). Ogromnie się cieszę, że się rozkręciłaś z tutorialami:). Ja planowałam tutek koszykowy, ale tak byłam przejęta tym moim pierwszym, że zupełnie zapomniałam :).
OdpowiedzUsuńTop jest też z lekkiej bawełny i fantastycznie sprawdza się na upały!
UsuńA ta zwiewna wróżka ma tylko 4cm więcej jak Ty... ;-)
Z tutkami w najbliższym czasie planuję wykorzystać mój limit ;-) Z Twoim tutkiem nic straconego - może zrobisz przy następnym wkładzie, tutek byłby bardzo przydatny :-)
Fajny top, maxi sukienka jeszcze lepsza, super. Zgadzam się, na tym świecie jest pełno niesprawiedliwości,pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :-) Mówi się, że dobro nie mogłoby istnieć bez zła i odwrotnie, ale ja jednak wolałabym żeby było tylko dobro :-)
UsuńZ topem Ci się udało krateczka jest świetna i pasuje do tego kroju ewentualnie możesz zrobić dół na gumeczce ale tak tez jest fajnie a sukienka jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńTak jak na zdjęciu z "inspiracją" możnaby ten dół zebrać w pasek, chociaż gumka jest też niezłym pomysłem :-) Narazie zostawię to tak, bo mi się podoba, ale jeśli mi się znudzi zawsze mogę to jeszcze zrobić i będę miała nowy top ;-)
Usuńhi ale fajnie Ci wyszlo i top i sukienka,podoba mi bardzo buziaczki
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Kochana! Buziaczki :-)
UsuńCiekawie wygląda ta sukienka. Aż bym spróbowała, ale mam raczej ciężką sylwetkę i takie jej przykrycie mogłoby nie być zbyt korzystne.
OdpowiedzUsuńHmm... chyba wiem o czym piszesz, ale nie umiem nic doradzić, bo ja po prostu muszę widzieć kogoś w czymć, żeby coś stwierdzić :-) Jedyne co mogę powiedzieć, to jeśli naprawdę Ci się podoba to warto spróbować - jak nie będziesz wyglądać to zawsze można komuś zrobić prezent, albo mieć mega wygodną sukienkę domową ;-)
UsuńSukienka wyszła super i faktycznie taka tkanina jest idealna do prostego kroju. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja muszę przyznać, że w ogóle jestem fanką prostego kroju ;-)
UsuńFajnie Ci to wszystko wyszło , lubię takie proste ubrania = wygodne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Bardzo wygodne :-) Ten model dzięki temu, że jest luźny sprawdza się dodatkowo świetnie na paragwajskie upały :-)
UsuńJeden prosty krój, a tyle możliwości :)) Super ciuszki :))
OdpowiedzUsuńLubię czytać Twoje ciekawostki o tak odległym miejscu jakim jest Paragwaj :) Dziękuję i pozdrawiam :))
Dzięki :-) Fajnie to określiłaś, z tym krojem i możliwościami, tak rzeczywiście jest ;-)
UsuńCieszę się, że ciekawostki się podobają :-)
Świetny sposób na sukienkę! Uszyję sobie taką na 100% :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak bardzo mnie to cieszy :D Móc inspirować innych moim blogiem - dzięki :-)
Usuńta sukienka maxi jest świetna! Szkoda tylko, że nie mam takie zgrabnej figurki bo niestety na mnie tak proste kroje średnio się prezentują.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Za tą zgrabną figurkę sczególnie ;-)
Usuń