Model 117A Burda 3/2014 rozmiar 36. Chciałabym uszyć jeszcze jedną taką w kolorze czarnym.
Interesujące było to, że spódnica ma rozporek - to był mój pierwszy raz :-) Od początku mejej szyciowej przygody unikałam szycia klasycznych spodni właśnie ze względu na wszywanie rozporka! A tu proszę! temat dopadł mnie przy szyciu spódnicy i nawet nie zawachałam się, żeby ją uszyć, bo model tak bardzo mi się podobał. I myślę, że zamek wszyłam całkiem dobrze :-) Przy szyciu tego "ciężkiego" tematu pomocne były mi te dwa tutoriale:
http://www.impressivo.pl/index.php/str-uzytkownikow/porady-czeremchy/109-wszywamy-zamek-do-spodni?hitcount=0
http://lolajoo.blogspot.com/2012/10/szyjemy-spodnie-zamek-byskawiczny-raz.html
Sandałki z PVC... Paragwaj tonie wręcz w plastikowym obuwiu! Wszyscy noszą zwykłe japonki. Ja nie umiem się do nich przekonać. Nawet do tych kolorowych. Ostatnio pokazały się jednak plastikowe sandały i zaczęłam sprawę trawić, tym bardziej, że moje letnie obuwie, noszone od jakiś trzynastu lat zaczyna się rozlatywać. A tutaj jest często mokro. A to poranna rosa, a to deszcz... Tegoroczne lato było tak deszczowe, że zdecydowałam się jednak na tak i zaczęłam rozglądać się w sklepach za snadłami i choć nie było łatwo, znalazłam takie, które mi się podobają. Kupiłam, ale nie byłam do końca przekonana co do koloru. Na szczęście okazało się, że sandały pasują mi do wielu rzeczy w mojej szafie, świetnie wyglądają np. do dżinsów. Taaa... plastikowe sandały! kto by pomyślał, że coś takiego da się nosić ;-) Oceńcie, proszę, sami, jak one wyglądają :-)
A przed bramą naszej działki ulicę z kocich łbów wyasfaltowano... Nasze motocykle oddychają z ulgą, a dzisiejsza sesja zdjęciowa na pierwszej warstwie asfaltu :-)))