W końcu spódnica-maxi z półkola! / Szyciowy Blog Roku 2014
Tak bardzo chciałam ją mieć :-) Po tym jak uszyłam spódnicę maxi z pełnego koła, chciałam koniecznie mieć pół-koło do kompletu :-)))
Szyciowy Blog Roku 2014
Już można głosować: od 16. marca do 22. marca! Jeśli ktoś chciałby oddać swój głos na mój blog, to proszę kliknąć TUTAJ lub na identyczny banerek jak poniżej, który zamieszczony jest po prawej stronie strony - przeniesie on Was na stronę, gdzie można zagłosować. Dziękuję bardzo za każdy oddany głos! :-)
Bardzo mi się podoba Twoja spódnica, szczególnie w zestawie z bluzką na ramionkach w podobnym odcieniu :) kojarzy mi się właśnie z pogodą, jaką macie teraz u siebie :) Iwona, powodzenia w konkursie! fajnie, że tyle tam znajomych twarzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-) Tobie też życzę powodzenia w konkursie! Myślałam jednak, że wystartujesz w kategorii "osobowość" :-)
UsuńDziękuję :) a to mi nie przyszło do głowy heh w ogóle bym nie startowała, gdyby mnie nie namówiła koleżanka blogerka :)
UsuńKiedy ogląda się Twój blog myśli się zawsze "indywidualistka" - w takim bardzo pozytywnym znaczeniu i bardzo smacznym znaczeniu, bo to co nosisz ma styl, nie jest szokujące, okropne czy kiczowate...
UsuńDziękuję Iwona za te słowa :) fajnie przeczytać jak się jest odbieranym :) pozdrowienia serdeczne!
Usuń:-) Pozdrawiam Ciebie też! :-)
UsuńPodobają mi się takie maxi ale na kimś, bo ja się w nich plątam, nie umie w nich chodzić, spódnica super...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Kiedy zaczynałam nosić takie długie spódnice trochę czasu minęło zanim nauczyłam się w nich chodzić ;-))) Trening czyni mistrza ;-)
UsuńWyglądasz świetnie w tej spódnicy, jest taka Twoja :) Pogody i słońca szczerze zazdroszczę, u nas szare dni trwają już zdecydowanie za długo ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :-) szczególnie za to: "jest taka Twoja" :-) U nas końcówka lata piękniejsza jak całe lato, które było bardzo deszczowe.
UsuńWspaniała spódnica :-) Pięknie w niej wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńGłos oddałam :-) Życzę Ci powodzenia w konkursie.
Pozdrawiam serdecznie.
Och! Dziękuję przepięknie Kasiu! za wszystko! :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńPodoba mi się zarówno ta z koła, jak i ta z półkola - ta druga jest zresztą pewnie o wiele wygodniejsza? Swoją drogą ale Ty masz już długie włosy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Półkole ma jednak o połowę mniej tkaniny, więc automatycznie uczucie podczas noszenia jest inne, ale dla mnie osobiście obydwie noszą się równie dobrze :-) Mój cel to mieć włosy do pupy, więc już niedaleko do mety :-)
UsuńZawsze podobaja mi sie takie spódnice, szkoda tylko ze sama sie w nich nie odnajduje. :) Jakie dlugie włosy :D
OdpowiedzUsuńTak to już jest - mi pdobają się sandałki na koturnach, nawet kupiłam sobie jedną parę, którą czym prędzej podarowałam koleżance - nie umiem chodzić w takich butach i nie czuję się w nich, choć tak bardzo mi się podobają ;-) Dziękuję :-)
Usuńi tak własnie jest coś się podoba, ale nie na sobie, chociaż sie bardzo chce :D
Usuńniestety, niestety... ;-D
UsuńIwonko przepięknie!!! Tobie tak ślicznie w tych maxi że normalnie WOW :)
OdpowiedzUsuńA cóż to za materiał, bardzo ładnie się układa i ten kolor :) :)
Mocno trzymam kciuki za konkurs :)
Dziękuję Magdalenko :-) Uwielbiam moje spódnice-maxi, więc może dlatego dobrze w nich wyglądam, bo noszę z przekonaniem :-) Tkanina mi nie znana, w kżdym bądź razie lekka i lejąca się, a kolor w sumie dziwny, bo niby to szary niby niebieski - najlepiej pasowała do niego szara nitka, ale w połączeniu z szarym lub niebieskim materiał wydaje się być bardziej niebieski...
UsuńSuper! W połączeniu z koszulką na ramiączkach podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTylko jak w niej chodzić? Nie plącze się międy nogami? :)
Dziękuję :-) Teraz, na zdjęciach, widzę to również, że ten szary top bardzo dobrze pasuje do spódnicy :-) A spódnica nie plącze się między nogami ;-) - półkole i koło zresztą też, są tak wdzięcznymi modelami, które przy noszeniu, po prostu płyną z Tobą w czasie ruchu :-)))
UsuńPiekna jest(i ta szarość!). A głos zaraz oddaję na Ciebie! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Siveczko! :-) spódnica jest szaro-niebieska i niestety chyba jednak bardziej niebieska...
UsuńŚliczna :) Oglądając twoje zdjęcia zaczynam tęsknić już nie tyle za wiosną co wręcz za latem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) U nas to już ostatnie oddechy lata... zobaczymy co nam przyniosą jesień i zima - podobno mają być zimne :-(
UsuńAleż pięknie się układa! I materiał fajny - o ile się dobrze dopatrzyłam na zdjęciach to ma chyba lekki połysk :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w konkursie :)
Dziękuję :-) Koło lub półkole zawsze się pięknie układają i do tego tak prosto je uszyć :-) Nie materiał nie ma połysku, to pewnie tylko słońce :-)
UsuńZawsze marzylam o takiej spodnicy! Tylko nie wiem gdzie bym taka zalozyla. Wlasnie taka szara, do kolorowego topu :)
OdpowiedzUsuńPieknie wygladasz!!!
Dziękuję :-) Ja noszę takie spódnice na ... zakupy spożywcze na przykład! hahaha dla mnie są one codziennością i zakładam je ot tak po prostu gdziekolwiek idę ;-)))
UsuńPiękna jest:) Podoba mi się, jak ktoś nosi długie spódnice, ale ja sama nie czuję się w nich komfortowo. Powodzenia w konkursie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Tak to już jest, że każdy z nas musi czuć się dobrze w tym co założy! :-)
Usuńjejku jejku, ależ mnie się ta spódnica, mówiłam już, że uwielbiam kiece maxi? bo uwielbiam :) Twoja jest obłędna. Ja zawsze szyję na prosto z tuby, ale taka z półkola to coś zdecydowanie dla mnie. Już wiem, co niedługo sobie uszyję :) gdy tylko czas pozwoli :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Cieszę się okropnie, że tak Ci się podoba! Polecam zdecydowanie półkoło! Tuba też jest fajna, szczególnie z dzianiny, ale półkole układa się bajecznie :-) Pozdrawiam :-)
UsuńPiękna spódnica i super zestawiona z resztą. W chusteczce Ci ślicznie:)
OdpowiedzUsuńUściski!:)
Dziękuję ślicznie! :-) ściskam! :-)
UsuńAch te Twoje maxi spódnice...! Cudnie w nich wyglądasz!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i lecę głosować :-)
Ach! dziękuję Madziu, dziękuję, dziękuję... ! :-)
UsuńJak Cię widzę tak cienko ubraną to aż mi się robi cieplej, my jeszcze wciąż chodzimy w zimowych kurtkach. Spódniczka bardzo ładna, jak wszystkie Twoje uszytki.Pozdrawiam z wciąż chłodnego Gdańska.
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu! :-) Wysyłam słoneczko! jeszcze trochę i u Was będzie cieplej :-)))
Usuńświetna, bardzo mi się kolor podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) trzeba przyznać kolorek jest w porządeczku! ;-)))
Usuńprzecudnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Chciałam zrobić takie świetne zdjęcia w ruchu, jakie Ty pokazałaś wtedy z groszkową spódnicą z półkoła, ale my wymiękamy przy robieniu takich zdjęć - nie umiemy i koniec! ;-)
UsuńTen materiał super się układa i spódnica wygląda po prostu świetnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Materiał jest lekki i zwiewny do tego krój spódnicy i efekt jest rzeczywiście dobry :-)
UsuńEkstra :) Widać po zdjęciach, że pięknie w ruchu się zachowuje - pewnie na żywo jeszcze lepiej to wygląda.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Wiadomo, że na żywo dużo rzeczy lepiej wygląda :-)
UsuńWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOw :-)
OdpowiedzUsuńDzięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęękuję! :-)
UsuńMuszę to przyznać kolejny raz, że Tobie w maxi jest zwyczajnie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńAch! jak mi miło to, po raz kolejny, słyszeć! dziękuję Karolinko! :-)
UsuńJestes stworzona do noszenia dlugich kiecek. Spodnica pierwsza klasa, bo uwielbiam spodnice z polkola i z pelnego kola... tak ladnie sie ukladaja.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Tak, tak - koło i pół-koło przepięknie się układają, prawie niezależnie od użytego materiału, czyli, że można szyć z każdego ;-)
UsuńW tak pięknych okolicznościach przyrody i w tak cudownej spódnicy nie można wyglądać źle :) Super jest i tak miękko się układa.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) szczególnie te okoliczności przyrody są łagodzące... ;-)))
UsuńPiękna ta spódnica i jej kolor także. Maxi są super, sama chciałabym taką mieć, cieszę się, że Ty swoją już masz :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Uszycie spódnicy z połkola jest mega proste! - uszycie torebki jest o wiele bardziej skomplikowane, więc nic, tylko szyj! Sumire :-)))
UsuńZagłosowane :) Iwona, ty jesteś stworzona do takich spódnic! Tak ci w nich ładnie.
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko potwierdzenie przez e-mail i kurczaki, link ktory mi przesłali nie działa! :/
UsuńOch! Dziękuję! :-) Już mi się ktoś skarżył, że link z maila nie działa... więc nie wiem, jak to jest. Ale nie jest to bardzo istotne - dziękuję przepięknie za głos! :-)
UsuńPięknie wyglądasz w tej spodnicy,
OdpowiedzUsuńZdecydowanie do Ciebie pasuje;)
Pozdrawiam
Dziękuję serdecznie! Pozdrawiam :-)
Usuńspódnica jest super! Ja dopiero niedawno przekonałam się do długich spódnic/sukienek. Zawsze uważałam, że jestem za niska. Ale na szczęście mi przeszło :) I dobrze, bo długie spódnice są taaakie kobiece :) Wyglądasz w niej bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Super! podoba mi się Twoje zmienione nastawienie do długich spódnic/sukienek - jednak najważniejsze jest to żebyśmy dobrze czuły się w tym co ubieramy :-)))
UsuńPięknie w niej wyglądasz. Muszę też jakąś zmajstrować, bo mi się podobają bardzo.
OdpowiedzUsuńAch i wiesz co? W te wakacje wreszcie będziemy piec budować w ogrodzie ;)
Dziękuję :-) Ależ miła wiadomość - dzięki, że się nią podzieliłaś i życzę dużo przyjemności podczas pieczenia!
UsuńNiestety spóźniłam się z głosowaniem, ale następnym razem bardzo chętnie oddam głos na Ciebie.
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica, no jak zwykle pokazujesz przepiękne, w moim guście rzeczy:)
W ogóle nic nie szkodzi z tym głosem :-) Dziękuję i zawsze sprawiasz mi radość, pisząc, że to co sobie szyję jest w Twoim guście :-)
UsuńFantastyczna! Mam wrażenie, że jesteś ostatnią osobą lubiącą długie spódnice. Od dawna chciałam zobaczyć jak wygląda maxi z koła i z połowy koła, a dopiero u Ciebie wszystko jest. Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńTylko obie są fajne i nie wiem którą wybrać. Chyba zwycięży oszczędność materiału ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń