Wykrój pobrany dawno temu z burdastyle.com, nie ma go już na tej stronie. Uszyłam już wcześniej dwie torby wg tego wykroju, zmieniając tylko szerokość rączek - tu też to oczywiście zrobiłam.
Ciekawostki z życia w Paragwaju / Mein Leben in Paraguay
Uroczyste zakończenie roku przedszkolnego. / Kindergarten-Abschlussfeier.
15. listopada moje dzieciątko zakończyło swą edukację w przedszkolu.
Przedszkola w Paragwaju są mało popularne i organizowane tylko przez prywatne szkoły lub organizacje spółdzielcze(funkcjonujące podobnie jak bank) zwane tutaj Cooperativa. Naszą grupę sponsorował oddział Cooperativa Ypacarai Ltda. z Atyra "Mita Roga". Dla członków tej spółdzielni przedszkole było bezpłatne. My członkami nie jesteśmy i mieliśmy płacić, ale po kilkukrotnych próbach zapłacenia za przedszkole w Cooperativie poddaliśmy się - to, że ktoś poza członkami posyła dziecko do przedszkola zdarza się widocznie tak rzadko, że pracownicy nie wiedzieli jak i ile zapłaty powinni od nas przyjąć... ;D I w ten sposób Luna uczęszczała do przedszkola za darmo :-)
W tym roku do przedszkola w Atyra zgłosiło się ponad 40. dzieci w wieku 3. i 4. lat, co przekroczyło oczekiwania organizatorów - dla Paragwajczyków dzieci było baaardzo dużo :-) Dzieciaki podzielono na dwie grupy, Luna była w grupie czterolatków i mogła chodzić do przedszkola trzy razy w tygodniu od godziny 13:00 do 16:00. Dla nas liczba godzin przedszkolnych była bardzo mała, ale mimo to opłaciło się posłać tam Lunę. W naszym założeniu Luna miała "obyć się" z językiem hiszpańskim i cel osiągnęliśmy :-)
Zakończenie roku przedszkolnego odbyło się bardzo uroczyście. Paragwajczycy zaprosili członków rodziny, dużą salę gminy zapełniło sporo osób. Niestety impreza została przerwana przez ogromną burzę i okazało się, że zadaszenie sali jest tylko ochroną przed słońcem ale nie przed deszczem... ;-) Na szczęście najważniejsza część uroczystości była za nami.
Wystawa niektórych prac wykonanych przez dzieci podczas zajęć w przedszkolu:
Tort dla przedszkolaków i ich gości:
Grupa cztrolatków:
Luna ze swoim dyplomem:
Część artystyczna:
Krótki filmik z części artystycznej :-)
Teraz Luna ma trzy miesiące wakacji, a pod koniec lutego czeka na nią zerówka, która jest w Paragwaju obowiązkowa a zajęcia odbywają się przy szkole.
Torby są urocze, ale najbardziej podoba mi się ta "odlotowa" z motylem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Motyw motylka też bardzo mi się podoba, najchętniej tworzyłabym kolejne torby z nim :-)
UsuńZatem do dzieła, twórz :)
UsuńTylko co ja mam robić z tyloma torbami? ;D
UsuńTorby są SUPER, mi najbardziej podoba się ta żółta- wiadomo SŁOŃCE:) Przedszkolaki Słodkie:) Z tym przedszkolem to trochę Tobie zazdroszczę, bo ja muszę u siebie polować na przedszkole, by móc w nim Natana umieścić od przyszłego roku:) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Słyszałam, że w Polsce są duże problemy z miejscem w przedszkolu i jest to dla mnie niewyobrażalne, że tak jest... wyczuciem tematu zatrzymałam się chyba na czasach komuny, kiedy wszystkie dzieci mogły pójść do przedszkola ;DDD
UsuńBardzo fajny model tej torby, wykrój sama wymyśliłaś czy to gotowy ? Przydałoby się coś takiego, bo wygląda na bardzo pojemną, a jak wiadomo kobieta musi miec zawsze pojemną torbę pod ręką :)
OdpowiedzUsuńWykrój ściągnęłam już dawno ze strony burdastyle.com, ale już go tam nie ma. Teoretycznie mogę Ci go wysłać, bo mam go na kompie w formie pdf. Mam jeszcze jeden ładny wykrój na dużą torbę, który mogę Ci przesłać, popatrz tutaj, to są te pierwsze pięć toreb: http://szycieija.blogspot.com/2013/05/w-lutym-szyam-prezenty-czesc-1.html
UsuńJeśli jesteś zainteresowana to napisz mi maila - z prawej strony znajdziesz mój adres :-)
torba w sam raz dla mnie bo jak to już pisałam ja w torbie noszę od majtek Tosi po śrubokręty męża:) Z przedszkolem macie bardzo ciekawie i dalej się dziwię że tak mało dzieci jest posyłanych i to jeszcze na tak krótko. Wiem że u nas inne obyczaje, ale ja jakbym nie mogła puścić małej na 9 godzin do przedszkola to bym nie mogła nic robić, a co za tym idzie byłoby bardzo krucho finansowo. A Luna ślicznie wygląda i tak dorosła się zrobiła :)
OdpowiedzUsuńW Paragwaju żyje się faktycznie inaczej jak w Polsce - nawet jeśli mama pracuje to znajdą się inni członkowie rodziny, którzy zajmą się dzieckiem. A Luna rośnie i rośnie nieubłaganie, choć chętnie zatrzymałabym czas ;-)
UsuńTorby super, nie wiem czy bardziej podoba mi się z motylem czy słoneczna?
OdpowiedzUsuńFajny koniec roku przedszkolnego, i pozazdrościć zadaszenia- nas trzymają w piękącym słonku początku wakacji i obowiązkowo mam migrenę. Dyplom piękny i z polotem, będzie miała Luna super pamiątkę.
Dziękuję :-) Myśmy mieli zawsze zakończenie roku w auli szkolnej, a więc słońce nas nie przypiekało, ale tutaj słońce jest zbyt ostre, szczególnie o tej porze roku, żeby dłużej na nim przebywać. Dyplomik rzeczywiście miły :-)
UsuńU nas teraz brakuje słońca więc najbardziej mi sie te żółta podoba :) Motylek też... wyszywałaś go..?
OdpowiedzUsuńPrzedszkolaki na filmiku są świetne :)
Motylka wystębnowałam ;D Narysowałam go kredą na tkaninie i trzykrotnie przeszyłam ściegiem prostym :-) Gdyby użyć grubszej nici pewnie nie trzebaby było aż trzy razy stębnować ;-)
UsuńJa też sie zastanawiam pomiędzy czarną a żółtą, chociaż wszystkie są bardzo fajne i przydatne:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Duże torby są naprawdę praktyczne :-)
Usuńtorby super,mnie najbardziej podoba się fioletowa.
OdpowiedzUsuńRóżnice kulturowe są jednak wielkie między naszymi krajami.U nas miejsc w przedszkolach braka at tam dzieci nie chodzą wcale:) pewnie dlatego,że mamyy zajmują się głównie domem więc i dzieciakami.Świetne przedszkolaki i występ:)
3 miesiące wakacji?ale fajnie:)
to Luna ma 5 lat teraz ,tak?i idzie do zerówki? a potem do szkoły,tak?czyli jako 6 latek?i nikt nie protestuje?;) bo u nas wojna narodowa z tego powodu się rozpętała:)
daleko mieliście do tego przedszkola?
pytam jak dzikus jakiś,ale zawsze Paragwaj kojarzył mi się z wielkimi połaciami terenu i że wszędzie jest daleko.Pewnie jakiś stereotyp sobie zakodowałam a wy mieszkacie w centrum miasta:D
Dziękuję :-)
UsuńTak - większość mam nie pracuje i może zajmować się dziećmi. Ja akurat jestem zwolenniczką takiej opcji :-)
Letnie wakacje to trzy najgorętsze miesiące w roku - grudzień, styczeń i luty - dzieciaki nie byłyby w stanie wysiedzieć w szkole! ;-)
Dokładnie tak - Luna ma teraz 5 lat, a do szkoły pójdzie jako sześciolatek, w Niemczech jest podobnie i ja jakoś tak zaakceptowałam ten wiek i w sumie dziwi mnie, że w Polsce idzie się do szkoły w wieku 7 lat... Mogę sobie wyobrazić, że wojna domowa rozpętała się u Was raczej z tego względu, że wytworzy się "podwójny" rocznik i nawet jeśli podstawówki poradzą sobie z ogromną liczbą dzieci, to co potem - liceum, studia i stanowiska pracy... mam rację?
Do przedszkola i do szkoły nie mamy daleko - jakieś trzy kilometry do miasta :-) My mieszkamy na wsi :-) Paragwaj jest duży i rzeczywiście są ludzie którzy mieszkają rozrzuceni po wielkich połaciach ziemi :-) Ale akurat tutaj w centralnym Paragwaju, że tak powiem, gdzie my mieszkamy zaludnienie jest dosyć duże - mieszka tutaj zdecydowana większość mieszkańców Paragwaju :-)
Torby są świetne, motyl najlepszy ;) Bardzo ładnie 'wystębnowałaś' tego motyla, tak równo i nic się nie pomarszczyło :) super.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Wystębnowanie motyla wyszło tak ładnie, bo bawełna była dosyć gruba i w miarę sztywna, a to właśnie zapewnia sukces w stębnowaniu ;-)
UsuńMnie się najbardziej podoba żółta - i ze względu na kolor i krój. Jest taka pozytywna :) Ale pozostałe też są świetne :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Luny! :)
Dziękuję bardzo :-) żółta rzeczywiście jest pozytywna dzięki swojemu kolorkowi ;-)
UsuńŚwietne torbiszcze :) Szczególnie fason i wielkośc pierwszych dwóch jest dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :-) Nie ma to jak duża torba w której wszystko się zmieści! ;-)
UsuńBardzo ładne torby, moja ulubiona to ta żółta zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo podoba się ta żółta :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Dziękuję Wam Dziewczyny :-) żółta wygrywa dzięki swej słoneczności :-)
Usuńmoja ulubiona jest żółta :) niesamowite jak one się zmieniają w zależności od koloru i wzoru tkaniny! :)
OdpowiedzUsuńTo właśnie wciąż mnie zaskakuje i zachwyca w szyciu! Możnaby uszyć z jednego modelu tysiąc różnych kreacji :-)
Usuńżółta <3 :)
OdpowiedzUsuńNo nie mogę! W ogóle się tego nie spodziewałam, bo ja akurat zakwalifikowałam żółtą jako najmniej ciekawą... ;DDD
UsuńŚliczne torby, żółta mi się najbardziej podoba - czyżby brak słońca dawał się we znaki? :D A znikające wykroje na burdastyle to denerwujące zjawisko.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) żółta ma u Was szalone powodzenie - to musi być brak słońca! :-) Czyli znika ich więcej? ;-) ja na angielską burdastyle raczej nie zaglądam, ten wykrój wygooglowałam, a na niemieckiej stronie burdy takiego zjawiska nie zauważyłam ;DDD
UsuńZnika więcej, a dwa to kiedyś masa była darmowych z tych co teraz są płatne ;) Więc jak coś się pojawia to lepiej zapisać sobie na dysku :D
UsuńChyba jednak zajrzę na tą anglojęzyczną stronę - darmowe wykroje to jest coś co mnie interesuje ;-)
UsuńPakowne te torby i kolorowe, zwłaszcza te wcześniejsze. Ta żółta to kula światła. Piękne materiały z różnymi wzorami udaje
OdpowiedzUsuńCi się dostać. Lunie pewnie będzie brak dzieci i zajęć. Ale mama coś zapewne wymyśli. Bardzo ładny dyplom i przedstawienie.
Długie wakacje przypadły Lunie. Pozdrawiam :)
Dziękuję :-) Materiały można tutaj dostać ładne, chociaż ja wyszukuję najczęściej te tańsze, choć z droższej półki jeszcze ładniejsze :-) Luna będzie szaleć we wakacje głównie z dzieciakami naszych sąsiadów, no i basen to rzecz bardzo dla niej ważna :-) Poza tym chętnie gra w gry planszowe i układa puzzle - więc o nudzie nie ma mowy :-)
UsuńDla mnie torba żółta wygrywa mimo ze czarna też jest super - żółta jest po prostu bardziej :D Fiolet to nie moja bajka...
OdpowiedzUsuń:D Ja też nie lubię fioletu, dla mnie wygrywa ta torba pod względem kształtu i wielkości, chociaż te dwie inne wersje też są super :-)))
UsuńAle ładne torby! I gratulacje dla Luny!!!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie dziękuję Agnes :-)
UsuńŻółta jest najlepsza: jak wielkie Paragwajskie słońce!
OdpowiedzUsuńO tak - torba jest wielka i słoneczna :-)
UsuńŻółta zdecydowanie najpiękniejsza, choć żadnej nic nie brakuje:)
OdpowiedzUsuńżółta zdecydowanie na prowadzeniu! ;-)
Usuńtorby, super.Ja takiego modelu jeszcze nie szyłam chociaż gdzieś na pewno ma krój :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Jeśli będziesz szyła polecam zwężyć rączki :-)
UsuńTorby są naprawdę wspaniałe- najbardziej podoba mi się ta fioletowa, bo ja mam jednak słabość do pasteli :)
OdpowiedzUsuńNo i ciekawostki z Paragwaju jak zawsze przeczytałam z dużym zainteresowaniem! :)
Dziękuję :-) Ja nie wiem dlaczego nie lubię fioletu, różowy bardzo lubię i inne "dziewczęce" kolorki, a fiolet znoszę tylko jeśli jest go na mnie naprawdę niewiele ;-)
Usuńja też nie lubię fioletu... może jeszcze taki lila,ale od biedy;)
UsuńDokładnie - lila jest dla mnie jeszcze do zazakceptowania :-)
UsuńFajne torby, już dawno miałam takie uszyć , zmotywowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńCóra jest śliczna!
Dziękuję ślicznie :-) Skoro Cię zmotywowałam to jestem zachwycona :-)
UsuńIwonko masz bardzo popularnego i ciekawego bloga :)
OdpowiedzUsuńOde mnie masz kolejną (widzę) nominację do The Versatile Blogger Award. ^^
Diękuję serdecznie! :-) Taka nominacja za każdym razem tak samo bardzo mnie cieszy! :-)
Usuńdziś napiszę sporo;)
OdpowiedzUsuńtorby piękne,bardzo mi się podoba ich kształt,a mój faworyt,to ta z motylem.
a propos tego linka http://szycieija.blogspot.com/2013/05/w-lutym-szyam-prezenty-czesc-1.html,jestem pod wrażeniem toreb,są przepiękne,szczególnie ta pierwsza i ta czarna w białe kwiaty.
i mam takie małe pytanko,czy mogłabym sobie uszyć taką jak ta w paseczki? strasznie mi się podoba ten patent,z tą rączką dookoła.
wracając do posta,pięknie wyglądasz na tych zdjęciach,córę masz prześliczną,jakie oczka...utopić się można:)
buźka!! :-***
Dziękuję :-) Chciałaś napisać pięknie torby wyglądają na tych zdjęciach nie ja... ;D
UsuńSłuchaj - a co powiedziałabyś na to gdybym ja Tobie uszyła taką torbę, jak ta w paski? Jutro napiszę maila do Ciebie :-)
Torba z motylem jest najfajniejsza. I Luna jest bardzo fajna :) A torby to fajny pomysł na prezent, ale ja się chyba w tym roku ograniczę do poduszek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Z motylem też najbardziej mi się podoba :-) Hahaha zawsze mnie rozbawisz! :-) Ja mam więcej serca do szycia toreb jak poduszek i z tego względu uszycie torby wydaje mi się i łatwiejsze i milsze :-)
Usuńfajnie tutaj będę zaglądała:)) klikam obserwuj opcja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i wiatm serdecznie! :-)
UsuńDla mnie torba żółta :-) prześliczny odcień żółtego udało Ci się dorwać :-) A takie zakończenie roku musi być bardzo wzruszające! Ja coś czuję, że w takich sytuacjach będę ronić rzewne łzy i ocierać je ukradkiem (własnoręcznie uszytą chusteczką) :-P :-)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że żółta tkanina jest naprawdę ładna :-) Trochę wzruszające toto jest, ale ja byłam tak zajęta robieniem zdjęć i próbą zrozumienia coś z hiszpańskiego gadania, że zupełnie zapomniałam się wzruszyć... ;DDD
UsuńHmmm... najbardziej sama w sobie podoba mi się czarna z motylkiem; najbardziej jednak pasuje do używania fioletowa. Hmmm...
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię doskonale, bo Twoje zdanie jest moim zdaniem ;-) Jako pierwszą uszyłam czarną, a potem doszłam do wniosku, że możnaby jeszcze inaczej ten wykrój wykorzystać. Te dwie następne były próbne z materiałów, które były "pod ręką" :-) Fioletowa wersja też podoba mi się najbardziej - pod względem kroju i wielkości :-)
Usuńdzięx , że obserwujesz:)
OdpowiedzUsuńTorby świetne, dla mnie numerem jeden jest ta żółta ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) żółta, okazuje się, podoba się większości :-) Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)
UsuńŚliczne torby, trzy miesiące wakacji i cały rok ciepło marzenie każdego dziecka ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Oj tak - trzy miesiące wakacji! ach! ;DDD
Usuńświetne torby , szzczególnie podobaja mi się te w groszki - super są!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :-)
UsuńKazda z toreb jest w moim stylu i kazda podoba mi sie jednakowo. Fajne takie malutkie przedszkola. We FR tez dzieci zaczynaja szkole w wieku 6 lat i nikt nie protestuje. Wiekszosc dzieci odnajduje sie w takim systemie doskonale i tylko naprawde niewielka czesc dzieci potrzebowalaby dodatkowego roku na pozostanie w przedszkolu, bo wola sie bawic niz uczyc.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Obserwując moją córkę i dzieci z mojej rodziny i znajomych uważam, że w wieku 6 lat dzieciaki są jednak gotowe na szkołę :-) Tak jak Ty piszesz tylko niewiele z nich potrzebowałoby więcej czasu, ale takie wyjątki znajdą się zawsze. Tutaj w Paragwaju dzieci nie są tak rozwinięte i tak "inteligentne", jak w Europie i mimo wszystko idą do szkoły mając 6 lat.
UsuńŚwietne torby :) Przydałaby mi się taka na zakupy właśnie, ale muszę poszukać odpowiedniego materiału, bo przecież wygląd też jest ważny! Twoje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Pewnie, że wygląd też jest ważny, tym bardziej, że akurat tak skrojone torby jak wyżej mogą się przydać nie tylko na zakupy - można je nosić jako torebkę na luźne okazje :-)
UsuńA mi ten post gdzieś przepadł w czeluściach bloggera! No fakt, tydzień temu mało siedziałam na blogu i miałam pewnw zaległości w zaglądaniu do innych, ale widzę że tu takie fajne torby i takie interesujące paragwajskie newsy mnie ominęły!:) Pozdrawiam cieplutko!:))))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nadrobiłaś zaległości u mnie i nawet komentarz chciało Ci się napisać - Ty chyba piszesz z prędkością światła, obserwując ile i jakie komentarze zostawiasz na blogach ;DDD Pozdrawiam nawet gorąco :-)
UsuńBardzo mi się te torby podobają. W ogóle super fason! Moja ulubiona kolorystycznie jest ta żółta:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i Luny:)
Dziękuję :-) Model jest rzeczywiście ciekawy, a żółty kolor przyciąga jak ... słońce :-) Pozdrawiam :-)
Usuń