niedziela, 18 sierpnia 2013

Spódnica maxi z dzianiny / Maxi-Jersey-Rock

W końcu udało mi się znaleźć dzianinę odpowiednią na długą spódnicę! :-) Po pierwsze dżersej ma 70% bawełny, po drugie jest gładki. Zainspirowana spódnicami Sistu chciałam żeby i moja koniecznie była jednokolorowa :-) Jak się okazało znalezienie takiej dzianiny nie było łatwe - wzorzyste? proszę bardzo, wszędzie były :-), gładkie, odpowiednie na spódnicę już nie ;-)
Kolejną sprawą było jak moja maszyna, zwykła, dziesięcioletnia stębnówka, poradzi sobie z tą dzianiną... Ale tu spotkało mnie bardzo miłe zaskoczenie: dżersej ten maszyna szyje, przy wykorzystaniu prostego ściegu streczowego, bardzo dobrze! Muszę się przyznać, że pojechałam specjalnie do miasta, żeby zaopatrzyć się w jakiś zapasik tej dzianiny :-)
A oto już spódnica, szyta analogicznie jak w tym TUTORIALU.

Lange habe ich nach einem Jersey-Stoff gesucht, der für einen Maxi-Rock geeignet wäre. Meine Vorstellung war dass der Rock einfarbig sein sollte. Ich hätte nie gedacht dass so ein Problem wird ein Jersey-Stoff ohne Muster hier zu finden ;D
Nachdem ich ihn endlich gefundem habe, kam der Zweifel ob meine 10.-jährige Privileg-Nähmaschine den Stoff gut zu nähen schafft. Zu meiner großen Überraschung hat meine Nähmaschine das prima mit dem Stretch-Geradstich den Jersey genäht! :-)
Den Rock habe ich genauso genäht wie ich das in diesem TUTORIAL gezeigt habe.





I naszyjnik z resztek dzianiny, zainspirowany tym POSTEM z blogu "Szycie moje drugie życie":
Und noch für die Reste eine Verwendung: eine Kette. So eine ähnliche habe ich HIER gesehen und HIER ein Tutorial wie man die machen kann.



I jeszcze "trochę" zdjęć ;-)
Und noch "ein Paar" Bilder ;-)

































Jak same widzicie, po powyższych zdjęciach, spódnica udała mi się nad wyraz - pasuje do niej pół mojej szafy ;D

Tutaj jeszcze zbliżenie na szew, który moja maszyna tak pięknie wykonała :-)
Hier noch der Stich, den meine Nähmaschine so schön genäht hat :-)
 

93 komentarze:

  1. Fajny letni kolor. Właśnie mi uświadomiłaś żeby zwrócić uwagę na resztę garderoby w szafie, a nie radośnie kupować tkaniny, a później myśleć do czego będą pasować hahaha Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten kolor udał mi się wyjątkowo i w sumie niezamierzenie, ale jeśli wziąć pod uwagę to, że ostatnio mam dużo różowych rzeczy w szafie, to nie mogłam chybić z kolorkiem ;D

      Usuń
  2. Jejku, jest przepiękna! Uwielbiam jej kolor i to, jak się wspaniale układa :) Twoje zdjęcia w niej kojarzą mi się z posągami greckich bogiń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Układa się rzeczywiście świetnie, dzięki dżersejowi, który jest tak jakby ciężko-lejący :-) Greckich bogiń? :D no nie daleko mi do nich, nazwałabym to raczej "wyginam śmiało ciało" ;D

      Usuń
    2. Jedno drugiego nie wyklucza :D Atena też mogła wyginać śmiało ciało, żeby się jej suknia lepiej układała :D

      Usuń
    3. hahaha - więc wyginajmy ciała, żeby lepiej wyglądać ;D

      Usuń
  3. Kolor jest wspaniały no i sama spódnica taka, jakie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) I do tego taka łatwa do uszycia :-)

      Usuń
  4. Bardzo, bardzo mi się podoba :D Trzecie zdjęcie jest rewelacyjne i wg Ty świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Suzie bardzo :-) Bardzo dobrze czuję się też w niej :-)

      Usuń
  5. wyszła przepięknie, szczególnie z tym naszyjnikiem stanowi fantastyczny zespół!
    A teraz moja prośba: ślicznie wychodzisz na zdjęcia, ja poproszę jak najwięcej zdjęć w całości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ano robię te zdjęcia "z głową" ale też i "bez głowy" i jakoś te w całości nie wytrzymują konkurencji - sama nie uważam, żebym ślicznie wychodziła na zdjęciach ;D

      Usuń
  6. Wygląda pięknie na Tobie. Po prostu pasuje. Szczególnie z naszyjnikiem, wygląda trochę posągowo. I kolor i fason. Mi by było raczej źle w tym kolorze, zbyt blady, ale tobie jest w nim super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Spódnica faktycznie układa się draperyjnie jak na posągach ;-)

      Usuń
  7. Piękna! Naszyjnk zresztą też ;) najbardzej podoba mi się do czarnej bluzki i tej różowej - luźnej. Tkanina wydaje się być przyjemna. Sama szukam jerseyu - tylko czarnego - na elegancką sukienkę, mam nadzeję ze bedzie się dobrze nosił ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Tkanina jest bardzo, bardzo przyjemna, nosi się świetnie, na pewno będziesz zadowolona z Twojej dżersejowej sukienki! :-)

      Usuń
  8. Świetna, w ogóle róż z szarością wygląda prześlicznie:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i jestem tego samego zdania - róż z szarością to świetne zestawienie, zachwycam się nim coraz bardziej :-) A ten szary top nie miałam za bardzo do tej pory do czego nosić, choć jest super i do tego lniany - czuję, że będzie to moje ulubione zestawienie! :-)

      Usuń
  9. Bardzo fajna spódnica i jaki piękny kolor. Idealnie do Ciebie pasuje, a jej uniwersalność zachęca do uszycia podobnej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i nic jak tylko mogę polecić uszycie podobnej :-)

      Usuń
  10. Mój głos oddaję na zdjęcie nr 3. Piękne i romantyczne:). Pięknie Ci w tym zestawieniu kolorystycznym :). Iwonka szalejesz - tak trzymaj:) !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) A to szaleństwo to po prostu trochę ćwiczeń gimnastycznych przed aparatem ;D

      Usuń
  11. Spódnica piękna, ale przede wszystkim bardzo pasuje do ciebie :). Dokładnie w takich spódnicach, topach i naszyjnikach wyglądasz naturalnie i bardzo kobieco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och! Aniu - dziękuję pięknie! :-) Super jest takie słowa czytać :-)

      Usuń
  12. Fajowa i świetnie Ci w niej! :)) A jak jeszcze pół szafy do niej pasuje, to już w ogóle :D To właśnie czasami może być problem, nie wiem, czy pamiętasz, ja sobie uszyłam taką w paski i pasują do niej... dwie bluzki... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) Pamiętam Twoją w paski(jest super!), a dwie pasujące bluzki to już i tak jest dobrze ;-) Gorsze są te spódnice, po których uszyciu trzeba biec do sklepu, żeby kupić bluzkę ;D

      Usuń
    2. W sumie jak tak myślę to wiesz... wszystko ma dwie strony. :D

      Usuń
    3. To jest stwierdzenie o bardzo głębokim podłożu - ale jakże prawdziwe! :-)

      Usuń
  13. Wyglądasz rewelacyjnie i pomysł z naszyjnikiem był super- doskonale uzupełnia całość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) I to jest ta dzianina o której wspominałam Tobie w komentarzu u Ciebie - ja jestem już szczęśliwa, że dżersej nie faluje się przy szyciu, a i elastyczność streczowego ściegu jest zadowalająca: dżersej rozciąga się na 2 punkty, a ścieg na dobre 1,5 punktu, więc naprawdę nie jest źle :-)

      Usuń
  14. Kolor, fason, długość i materiał, wszystko pasuje, wyszło kobieco, swobodnie i pięknie. Duże brawa :) Do tego jeszcze fajny naszyjnik. Dzięki Twojemu opisowi dotarłam do tutoriala o tym jak się go robi, mam nawet kilka zbędnych T-shirtów i zaraz go sobie zrobię! Dzięki za ten post! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję, dziękuję :-)))) Cieszę się, że tak Ci się podoba i że Twój naszyjnik już w trakcie tworzenia :-)

      Usuń
  15. Spódnica wygląda pięknie i faktycznie pasuje Ci do połowy szafy :-) Uwielbiam takie letnie lejące ubrania, szkoda że w Polsce da radę ponosić je 3-4 miesiące i trzeba wracać do grubszych tkanin.

    Najbardziej podoba mi się stylizacja z naszyjnikiem z tej samej dzianiny - na tle tej całej zieleni wygląda wyjątkowo wakacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ja jestem przeszczęśliwa, że tutaj letnie kreacje mogę nosić praktycznie przez pół roku w roku, a nawet i częściej, dlatego też do tej pory szyłam głównie letnie rzeczy i pewnie tak zostanie :-)

      Usuń
    2. Ech zazdroszczę... ja od lutego zaczynam wyglądać za słońcem z utęsknieniem. Letnie ciuchy wyciągam na długi weekend majowy licząc że przekonam tym pogodę do poprawienia :-)

      Usuń
  16. Super spódnica, cudowny kolor, piękne stylizacje i fajny orginalny naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Jestem zachwycona, że tak się podoba :-)

      Usuń
  17. Bardzo pomysłowe zestawienie naszyjnika i spódnicy - oryginalny zestaw. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa i pozdrawiam Cię też serdecznie :-)

      Usuń
  18. Świeży letni kolor spódnicy i w tak wielu wcieleniach...Naszyjnik bardzo oryginalny, lubię takie widzieć u kogoś ale sama siebie nie widzę w takim... Niech służy.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Też mam tak, że coś mi się bardzo u kogoś podoba, ale sama bym tego nie nosiła :-)

      Usuń
  19. wyglądasz rewelacyjnie! prześliczna spódnica! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Już ktoś tu wyżej napisał, ale nie sposób się nie zgodzić - ta spódnica jest taka "Twoja" - pasuje, jak druga skóra. Wyglądasz bardzo naturalnie i kobieco. Podoba mi się zestawienie z czarną bluzką - lekki róż i mocny akcent bluzkowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ja tego do tej pory TAK nie widziałam, spódnica podoba mi się bardzo-bardzo i dobrze się w niej czuję, ale może i macie rację, że to MOJA spódnica... :-)

      Usuń
  21. ładnemu we wszystkim ładnie- pięknie ta spódniczka na Tobie leży, pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam - w pięknej spódniczce każdemu dobrze ;-) Dziękuję :-)

      Usuń
  22. Bardzo kobieca i na pewno rewelacyjnie wygodna. Ślicznie w niej wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziękuję :-) Kobiecości nadaje jej zdecydowanie kolor :-) A wygoda - wszyscy kochamy za to dzianinę :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nic nowego nie wniosę. Cudowna! Bardzo Ci w niej ładnie i rzeczywiście bardzo uniwersalna- do każdej bluzki pasuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :-) Jej uniwersalność cieszy mnie ogromnie, a nie spodziewałam się, że aż tyle topów będzie mi do niej pasowało :-)

      Usuń
  25. aaaaaa ale superowa, kolor ma śliczny i chyba jest ekstremalnie wygodna przed tą dzianinę. super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Jest super do noszenia - ten dżersej jest naprawdę jak druga skóra :-)

      Usuń
  26. Z bladoróżowym topem spódnica wygląda bardzo elegancko, z brązowym lekko, zwiewnie i po letniemu, z tymi we wzorki to takie wersje na co dzień, super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! masz rację :-) W sumie mogłabym resztę spódnic z mojej szafy wyrzucić - teraz mam jedną na każdą okazję ;D

      Usuń
  27. Fajny kolor, podobają mi się wszystkie stylizacje. Super wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ja cieszę się szczególnie z tego, że moje wzorzyste bluzeczki pasują, bo do tej pory moje wszystkie spódnice były badzo wzorzyste :-)

      Usuń
  28. Podoba mi się, widać do wielu rzeczy pasuje, a to ważne:)żałuję że moja nie wyszła taka długa(mało materiału)ale może następna :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jestem ciekawa jak Ty wyglądałabyś w długiej spódnicy :-)

      Usuń
  29. Super wyszła i rzeczywiście pasuje do szafy :) I naszyjnik to super pomysł...kolor co prawda nie mój ale widać, że Tobie pasuje :)) Fajnie, że maszyna dała radę.... ja na pięć minut przed wyjazdem próbowałam taką długą lejącą uszyć ale okazało się że brakło 10 cm długości materiału :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Oj - nie wiem co bym zrobiła gdyby zabrakło mi głupie 10cm materiału...! :-)

      Usuń
  30. A ja od marca planuję uszyć sobie jakąś długą spódniczkę na lato i jak na razie na planach się kończy ;-)) A Twoja jest śliczna! :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Nic straconego - za rok też będzie lato :-)

      Usuń
  31. A po co Ci taka spódnica, lepiej mi ją przyślij ;)))) Choć na Tobie z pewnością lepiej wygląda. :) Układa się fantastycznie, kolor cudny i w ogóle zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co na Tobie ma nie wyglądać??? Masz zresztą jedną podobną - zieloną z wiskozy zdaje się i leży świetnie :-)
      Coraz bardziej żałuję, że mieszkam tak daleko, albo że poczta tu taka droga - wysłałabym Ci taką spódnicę z przyjemnością! :-)

      Usuń
  32. co ty mówisz, nie ma gładkich, a są same wzorzyste? pics or it didn't happen!
    bardzo ładnie ci wyszła spódnica:) a koło mnie wisi od paru dni podobna, bo moja siostra kupiła za długą (jest bardzo niska) i za ciasną, a więc teraz rozciąga gumę na oparciu krzesła:) i prosiła, żebym jej skróciła, ale ja się jakoś boję ściegu elastycznego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) Nie chcę Cię straszyć, ale słusznie boisz się ściegu elastycznego...;D Nie każdą dzianinę takie stębnówki dobrze szyją - wykonaj próbę na odciętym kawałku, a jeśli będzie się falować podklejaj flizeliną, bądź wykańczaj bawełnianą lamówką, którą moższ podwinąć pod spód :-) Tyle szybkich rad mogę Ci udzielić :-)

      Usuń
  33. cudna w każdej odsłonie .... ależ masz figurę dziewczyno :-) zazdroszczę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :-) Na figurę nie narzekam, bo to byłyby już grzech, choć po babsku i tak nie do końca jestem zadowolona ze wszystkiego ;D Np. mogłabym trochę więcej sportu uprawiać, żeby ciało było bardziej sprężyste :-)

      Usuń
  34. spódnica rewelacyjna i pochwał zebrałaś multum to ja się "czepnę" a ile kotów z podłogi i innych ulic nazbierałaś bo długa jest niemożebnie i jak i gdzie Ty w niej chodzisz bo chyba ręce masz obydwie zajęte spódnicą i żeby nie było czepianie się jest for fun

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) I za czepianie też :-) Ale to nie jest jeszcze najdłuższa spódnica jaką mam ;-) Ta jest długa dokładnie do ziemi, na zdjęciach wygląda to trochę inaczej, bo robione na trawie, no i się "zginam" :-) Gdybym mogła to każda spódnica byłaby dłuższa, ale nie każda się do tego nadaje, ta nie. Ale ta z koła tak: http://szycieija.blogspot.com/2013/07/spodnica-maxi-z-koa-maxi-tellerrock.html Ja to bym nawet chętnie taki tren nosiła jak w dawnych czasach, mi się to strasznie podoba :-)

      Usuń
  35. Piękna spódnica w moim ulubionym kolorze. I w mojej ukochanej długości. I na trawie, w Paragwaju... i czego chcieć więcej? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :-) Szkoda, że człowiek właśnie najczęściej chce więcej... Ale nie ja! Trawa w Paragwaju jest cudna ;D

      Usuń
  36. Spódnica ma naprawdę wiele odsłon. Praktyczna rzecz. Pozdrawiam z Polski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Należę do dosyć praktycznych osób, więc spódnica tym bardziej mnie cieszy - jest wiele miejsc i okazji na które mogę ją założyć :-) Pozdrawiam z Paragwaju :-)

      Usuń
  37. Po prostu pięknie! Mnie zawojował drugi komplet z szarą bluzką, jest taki zwiewny i elegancki. Poza tym to Ci zazdroszczę słońca na skórze. W sierpniu nie mogę się z pogodą dogadać i opalić tego co nieopalone :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Drugi komplet jest też moim faworytem :-)
      Co do słońca to jest to tak cudowna strona Paragwaju, że nie wyobrażam sobie powrotu do szarej Europy, prawie przez cały rok brak tam słońca w ostatnich latach. Choć to lato wiem, że Was trochę porozpieszczało - wnioskuję jednak, że sierpień trochę mniej słoneczny skoro nie dogadujesz się ze słońcem ;D

      Usuń
    2. Mów tak do mnie jeszcze a się do Ciebie przeprowadzę :)!

      Usuń
    3. Czekam na Ciebie! :-)

      Usuń
  38. No tak :-) Fajowy kolor, świetny materiał - widać jak się pięknie leje i rewelacyjny pokaz mody! W Polsce w tym roku już mało przydatne byłyby te zestawy przynajmniej u mnie na zimnej północy :-) Miło na Ciebie popatrzeć. Buziaki ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) śmiesznie to dopiero będzie, jak w grudniu będę Wam słała życzenia świąteczne z basenu - u nas z dnia na dzień coraz cieplej :-) Buziaki :-)

      Usuń
  39. bardzo ładna ta spódniczka ;)

    +obserwujemy?

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. spódnica jest rewelacyjna!!!naszyjnik zresztą też:)))

    OdpowiedzUsuń
  41. Witaj-piękna spódniczka dla pięknej dziewczyny...pozdrawiam cieplutko.Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jolu :-) Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :-) Pozdrawiam :-)

      Usuń
  42. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana :-) Ale tak przepiękna to ja nie jestem, dużo mi brakuje :-)

      Usuń
  43. spódnica uszyta jest z jednej szerokości materiału czy dwóch? z góry dziękuję za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta spódnica uszyta jest z jednej szerokości materiału, wtedy zrobiłam w niej dodatkowo rozporek, ale w praktyce okazało się, że nie jest on konieczny, bo dżersej dobrze się rozciąga i przy tej szerokości materiału mogłoby go nie być.

      Usuń

Zapraszam do komentowania - Wasze komentarze są dla mnie bardzo cenne - cieszą mnie bardzo, czy to pochwała czy konstruktywna krytyka :-)
Miło mi będzie, jeśli pozostawisz nawet najmniejszy ślad po swojej wizycie na tej stronie - i dziękuję za to bardzo! :-)