Ostatnio pochwaliłam się, że znalazłam mój mały myk na ładne wszycie zamka do kosmetyczki - Joule zapytała się czy się nim podzielę, a ja chętnie to zrobię :-)
Zamieszczam całą instrukcję szycia kosmetyczki.
1. Kluczem do sukcesu jest określenie wielkości kosmetyczki, która w tym przypadku uzależniona jest od długości zamka!
Należy zmierzyć długość samego suwaka(tylko spirali), w moim przypadku jest to 30cm i odjąć od tej wielkości 3cm:
30cm - 3cm = 27cm
I te 27cm będzie szerokością naszej kosmetyczki!
Co do wysokości to moje doświadczenie mówi mi, że warto ją określić tak żeby wielkość kosmetyczki była bliska kwadratowi, wtedy proporcje kosmetyczki są ładne. W moim przypadku przyjęłam, że wytnę prostokąty o wielkości 27cm x 25 cm.
2. Jeżeli ustaliliśmy już wielkość kosmetyczki wycinamy po dwa prostokąty(u mnie 27cm x 25cm) z wierzchniej tkaniny, podszewki i flizeliny. Flizelinę naprasowujemy na zewnętrzną część (ja naprasowałam na podszewce, bo wierzchnia tkanina to sztruks, który jest już sam w sobie dosyć sztywny).
3.Przyszywamy zamek:
- do prawej strony zewnętrznej tkaniny przykładamy suwak jego prawą stroną, uważając żeby zamek dopasowany był(wyśrodkowany) tak jak jest pokazane na zdjęciu:
- teraz przykładamy do tego podszewkę kosmetyczki prawą stroną do prawej i całość zszywamy stopką do wszywania zamków:
- potem stębnujemy wszycie na prawej stronie:
4. Z drugą stroną zamka postępujemy analogicznie:
5. Otwieramy 3/4 zamka:
6. Rozkładamy kosmetyczkę składając zewnętrzną stronę razem i podszewkę razem prawymi stronami do siebie i spinamy szpilkami pozostawiając w podszewce otwór na wywrócenie kosmetyczki:
UWAGA! Bardzo ważne: szczególną uwagę zwracamy na ułożenie zamka, pilnujemy żeby dobrze (równo) się schodził:
7. Po zszyciu przycinamy wystające końcówki zamka wraz z zapasami szwów na ok 0,5cm:
8. Nadajemy pojemność kosmetyczce przeszywając rogi w podszewce i zewnętrznej części:
9. Wywracamy na prawą stronę, zszywamy rozcięcie w podszewce. Zamek na rogach tak uszytej kosmetyczki układa się u mnie za każdym razem bezproblemowo i ładnie:
Świetny tutek, bardzo przydatny i bardzo za niego dziękuję :) Kosmetyczka ma bardzo modny kolorek - jestem pewna, że teraz przybędzie nie jednej osobie wspaniały pomysł na prezent, który można wykonać samodzielnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Akurat Ty Karolino tego tutaka nie potrzebujesz, bo Twoje kosmetyczki to dzieła sztuki :-) Swoją drogą ta kosmetyczka była przeznaczona na prezent :-)
UsuńMusze przetestować Twój sposób. Zamki to moja zmora!
OdpowiedzUsuńPrzetestuj - życzę powodzenia, a zamki potrafią dać w kość, oj! potrafią! ;-)
UsuńSzyłam już kiedyś kosmetyczkę wg innego kursu ale Twój sposób bardzo mi się podoba. Wydaje mi się łatwiejszy :)
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że mój sposób okaże się naprawdę łatwiejszy :-)
UsuńFajniutka :) super to pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Arku! :-)
Usuńfajny tutorial :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńREWELACJA!!! Świetny tutorial, zrozumiały i łatwy. Na pewno skorzystam bo kosmetyczek nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! :-) Cieszę się, że instrukcja jest zrozumiała :-)
UsuńNaprawdę ładnie :) I w środku też na pewno dobrze wygląda, bo z podszewką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anuś! :-) I do tego zamek wszyty między podszewkę a zewnętrzną częćś.. ;DDD
UsuńAaaaa, to tak się nadaje pojemność! Sprytne :D Jako zupełny laik szyciowy,wytrzeszczam gały z zachwytu!
OdpowiedzUsuńSivka! - jesteś niemożliwa! uwielbiam Cię :-)
UsuńTo mi się podoba. Szybko, prosto i efektownie. Na pewno skorzystam, dzięki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Taką kosmetyczkę szyje się naprawdę szybko - jeśli ma się ze dwie godzinki czasu przed pójściem do kogoś na imieniny i żadnego prezentu, to dasz radę taką kosmetyczkę jeszcze uszyć ;-)
UsuńNienawidzę przyszywać zamka do kosmetyczki, jakoś mi to nie idzie. Ale skoro pokazałaś co i jak, to może jeszcze ten jeden raz spróbuję :) Grunt to być dobrze zmotywowanym :P
OdpowiedzUsuńKosmetyczka jako własnoręcznie zrobiony prezent to świetny temat, ale nie dawałam rady go wykonać ze względu na zamek właśnie, który po uszyciu kosmetyczki zawsze układał się w rogach do kitu - teraz nie mam tego problemu :-) Polecam jeszcze raz spróbować :-)
Usuńtakie kosmetyczki to na prawdę przydatna sprawa:)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna sprawa - dła wszystkich i do wszystkiego ;-)
UsuńFajnie to wszystko opisałaś :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Madziu! :-) Pozdrawiam :-)
Usuńto chyba najprostszy i najszybszy sposób jak uszyć kosmetyczkę ! jeszcze nie szyłam takiej bo nie miałam potrzeby :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie sposób prosty i szybki :-) Ja uszyłam już kilka kosmetyczek - wszystkie w ramach prezentu :-)
Usuńbardzo fajnie wytłumaczyłaś :) kolor kosmetyczki jest śliczny!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko! :-)
UsuńŚwietny tutek! Zamek zawsze sprawia mi najwięcej problemów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Potwierdzam - dopóki nie odkryłam tego sposobu zamek sprawiał mi też najwięcej problemów :-)
UsuńSuper tutek :) Ja uszyłam sobie kuferek, bo taka jest dla mnie zdecydowanie za mała :D Ale ten kolor jest świetny!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :-) Możnaby wziąć większy zamek i uszyć mega kosmetyczkę ;-) ale jednak kuferek w takim przypadku jest praktyczniejszy :-)
UsuńGenialny tutorial, pięknie to pokazałaś! Jeszcze nigdy nie uszyłam kosmetyczki ale teraz na pewno to zrobię, to przecież takie proste! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kinga! :-) Jeśli Cię zmotywowałam do uszycia kosmetyczki to jestem przeszczęśliwa! :-)
UsuńBardzo przejrzysta instrukcja szycia:) może w końcu się zmobilizuję i coś uszyję
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Naprawdę cieszy mnie to, że tutorial jest zrozumiały :-)
UsuńFajny sposób prosto i skutecznie, jak kiedyś w końcu zabiorę się za kosmetyczkę to pewnie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńA to będzie mi bardzo miło :-) Dziękuję :-)
Usuń:) i fajnie :) ! dobrze, że dałaś, na pewno się komuś przyda :)
OdpowiedzUsuńNo mam nadzieję, że się komuś przyda :-)
UsuńSuper tutek i na pewno wiele osób skorzysta :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Anetko! :-)
UsuńFajny sposób :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJeeeej, teraz się czuję, jakby to specjalnie dla mnie było;) Patrząc na ten tutorial już wiem, jak bardzo miotałam się przy moich kosmetyczkowych próbach. Totalna improwizacja;) Dzięki za opublikowanie, następnym razem na pewno skorzystam z rad!
OdpowiedzUsuńAno specjalnie dla Ciebie :-) Mam nadzieję, że następna kosmetyczka Ci się uda :-)
UsuńSuper tutorial. Bardzo ładnie opisany i sfotografowany :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Mio! :-)
UsuńWreszcie wiem, o co chodzi z tymi obcinanymi rogami - dzięki :-)
OdpowiedzUsuńA powiedz, czy kiedy się je złoży i obetnie, to kosmetyczka zwęża się ku dołowi, jak to widać na ostatnim zdjęciu, czy to tylko złudzenie perspektywy?
Tak kosmetyczka zwęża się ku dołowi, to nie jest złudzenie, po przeszyciu rogów obcina się ich kawałek czyli zmniejsza szerokość dołu, przy czym kosmetyczka uzyskuje w ten sposób "dno".
UsuńBardzo przydatny tutorial, bo z tymi zamkami różnie bywa - z reguły się stawiają...Choć szyję rożne rzeczy, jakoś nigdy kosmetyczki nie szyłam. Pewnie i na to przyjdzie pora i wtedy ten tutorial będzie jak znalazł. A Twoja kosmetyczka ma fajny kolor:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Skoro zamki stawiają się i tak doświadczonej krawcowej jak Tobie to mogę odetchnąć z ulgą, że to nie tylko mój problem ;-)
Usuńświetny tutorial :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJa to mam już spaczenie, bo pierwsze co zauważyłam że szpilki w złą stronę powbijane :P Fajny tutorial, też tak szyję, tylko zamek sobie na płasko przekręcam - minimalnie gorzej wygląda, ale za to lepiej się przeszywa...
OdpowiedzUsuńHahaha :-))) pospinałam to wszystko jakoś szybko i bez zastanowienia, strzeliłam fotkę, a potem poprawiałam kierunek tych szpilek, a tu proszę - cenzura nie śpi... ;DDD
UsuńA jak :) O i znalazłam jeszcze jedną różnicę - nie rozcinam wierzchniej tkaniny na spodzie :D
Usuń:-) U mnie zależy to od tkaniny jaką mam do dyspozycji, jeżeli są to resztki to wycinam kwadraty, ale zdarzyło mi się szyć kosmetyczkę z nie rozciętym dołem wierzchniej tkaniny i podszewki, bo można i tak :-)
UsuńJak ja mogłam przegapić taki fajny tutorial? Może w końcu dzięki tobie uszyję sobie jakąś kosmetyczkę, bo wstyd przyznać - mam same kupne :)
OdpowiedzUsuńPolecam uszyć - Ty znasz to uczucie radości i satysfakcji, kiedy się coś własnoręcznie stworzy :-)
UsuńŚwietne instrukcje! Zrobię sobie:) Nie mam stopki do ekspresu, może mi się jakoś uda wszyć ekspres z normalną stopką?
OdpowiedzUsuńUściski!:)
PS. Nominowałam Cię do Liebster Awards i będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz wziąć udział:)
http://happyafterblog.blogspot.fr/2014/05/proste-i-pyszne-bezy-super-wygrana-i.html
Dziękuję :-) Stopka do wszywania zamka zwykłego to bardzo przydatna sprawa, polecam Ci ją kupić :-) Ale póki co akurat w przypadku kosmetyczki masz szansę wszycia suwaka zwykłą stopką :-) Dziękuję ślicznie za wyróżnienie! Pozdrawiam :-)
UsuńPodziwiam takie cudeńka!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
Usuńwitam serdecznie chciałam podziękować za trutorial nauczyłam się jak wszywać zamek razem z podszewka.potrzzebne mi to było bo szyłam etui do kluczy. Dziękuję i zapraszam do siebie Ruminianka blogspot com.
UsuńTo ja dziękuję przepięknie za komentarz! - miło czytać takie słowa i mój tutorial Tobie się przydał! bardzo miłe i motywujące! :-) Chętnie zajrzę do Ciebie, pozdrawiam :-)
Usuńproszę o proste wyjaśnienie słowa "stębnujemy"
OdpowiedzUsuńStębnówka jest w sumie ściegiem ozdobnym, wykonanym na prawej stronie wykonywanej rzeczy(blisko krawędzi) i jest wykonana ściegiem prostym pojedyńczym lub podwójnym. W tym konkretnym wypadku po wszyciu zamka po lewej stronie kosmetyczki, stębnujemy to zszycie na prawej stronie - dobrze widać to na trzech ostatnich zdjęciach gotowej kosmetyczki, jest to ścieg prosty widoczny na fioletowej tkaninie blisko taśmy suwaka.
UsuńKosmetyczka zrobiona! Pięknie dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńTo ja pięknie dziękuję za ten cynk! ;-) Cieszę się ogromnie, że mój tutorial się przydał! :-)
UsuńSuper!:) A orientujecie sie dziewczyny ile moze wziac krawcowa za uszycie takiej kosmetyczki??
OdpowiedzUsuń